czwartek, 3 stycznia 2013

Tak sama dla siebie w dniu mych urodzin ;D



Bo dorosłym nie stajesz się z upływem wieku lecz ze zdobywanym doświadczeniem!

Miej odwagę stanąć twarzą w twarz i powiedzieć mi, że to KONIEC.
Że byłam tylko twoją zachcianką, twoim pragnieniem?
Że chciałeś się dowiedzieć jak smakuje to ciastko!
I tak naprawdę to miałeś tylko jeden cel.
Pisząc poetycko a za razem prosto jak do człowieka prostego:
Dać nadzieję, puknąć – przelecieć i porzucić,
Bo stwierdziłeś, że nie warto, że jednak nie jest tak super?!

Tylko czy liczyłeś się z uczuciami,
Z tym, że ta druga osoba ma uczucia?
Rozumiem jeśli byłby to prosty układ:
Sex i nic więcej bez całej tej otoczki.
Wtedy ok, nie podoba się to nie mówimy do widzenia.

Jednak ty nie, nie zrobiłeś tego!
Zbyt nieśmiały czy raczej bogobojny?
Niby wiedzący co chce od życia
A jednak dziecko ukryte pod maską starego samochodu!

Boli prawda, nie ty tego nie wiesz!
Bo po co Ci to wiedzieć?
Czy jeszcze zostały w tobie jakieś uczucia?
Chodzi mi o pragnienie miłości, lecz tej duchowej
O potrzebę przynależności lecz do drugiej osoby,
O tak zwaną miłość czy zauroczenie.

Czy ty posiadasz to w sobie?
Odpowiesz ti – tak, pewnie.
Jednak ja powiem Ci:
„Przykro mi, nie masz tego i nigdy nie będziesz miał”

I tak kończy się życia przyczyna!
Bo czyż nie od zawsze mówią nam o miłości,
O tym że jest najważniejsza!!
O tym, że jeśli ona jest to życie staje się bajką.

Szkoda, że nikt nigdy nie powie nam,
Że życie to nie bajka i nie ma szczęśliwego zakończenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz