poniedziałek, 3 grudnia 2012

Inne spojrzenie na sex!

Wiem tytuł niby chwytliwy ale w sumie będzie o tym co jeszcze nie zaszło, ale chciałabym poruszyć ten temat.

Właśnie, każdy myśli, że kobiety nie myślą o seksie tyle co mężczyźni. A mi się wydaje, że jest odwrotnie. Kobiety, które nie są zaspokojone seksualnie myślą więcej o seksie niż mężczyźni.
I właśnie, bo w sumie chodzi tu bardziej o to, że kobieta która nie czuje się jeszcze na to aby być w związku chciałaby mieć kochanka, ale jak na to spojrzy społeczeństwo i jak taką osobę znajomym przedstawić - zabawka na nocne i zimne wieczory do rozgrzania i przytulenia? Ale wtedy traktuję mężczyznę jako zabawkę - a tak bym nie chciała! Każdy ma uczucia i trzeba je uszanować. Natomiast zastanawiam się zy tylko ja mam inne spojrzenie na seks i związki czy inni też?

Bo dla mnie teraz liczy się odbudowa swojej osobowości, którą utraciłam w dużym stopniu będąc w poprzednim związku. A, że nie chce mieć zbyt długiej przerwy w uprawianiu miłości to z chęcią bym chciała mieć kochanka :-D
I teraz trochę się zastanawiam, na temat kochanka. Bo jeśli chłopak się zaangażuje (jednak od początku będzie znał swoje przeznaczenie) czy nie będzie to dla niego krzywdzące? Bo przecież jednak jakieś uczucia będzie do mnie żywił? A jak go zostawię? to jak się będzie czuł? Czy nie będzie zawiedziony i czy nie będzie w pewien sposób miał niechęci do kobiet, przeze mnie?
Męczy mnie to. No ale jak na razie mój tajemniczy znajomy o imieniu "D" jest ze mną w kontakcie telefonicznym, bo ciężko jest nam się spotkać.
W sumie to się również zastanawiam, dlaczego akurat on mnie pociąga? Nigdy nie umiem racjonalnie tego wytłumaczyć!? CHYBA JESTEM INNA I MAM INNE PODEJŚCIE!!!


Obecnie kończe moje rozważania. Jednak w głowie ciągle siedzi mi pytanie dlaczego?!?!?!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz